NOWOŚĆ! KURS MASAŻU KOBIDO

Mycie Twarzy Rano – TAK czy NIE?

Kategorie:
Mycie twarzy rano - TAK czy NIE

Myć czy nie myć? Oto jest pytanie. Odpowiedź sama w sobie jest oczywista, jednak okazuje się, że ta oczywistość niektórych zaskakuje. Wszystko zależy od pory dnia.

Czy są zatem schematy, które pokazują kiedy i jak myć twarz? Czy o poranku skóra twarzy powinna unikać wody? 

Mycie twarzy – niby proste, a jednak skomplikowane.

Mycie twarzy rano – czy aby na pewno?

Okazuje się, że pielęgnacja twarzy rano nie jest dla wszystkich. Według dermatologów nie każdy może stosować pielęgnację, opartą na porannym umyciu twarzy wodą. Dotyczy to przede wszystkim tych typów cery, które potrzebują dużego nawilżenia – skóra atopowa, sucha, i normalna. Związane jest to przede wszystkim ze ścieraniem wierzchniej warstwy lipidowej, co ma miejsce podczas częstego mycia twarzy. 

Przy wymienionych wyżej typach cery, ważna jest pielęgnacja wieczorna – wtedy zwróćmy uwagę na to, co jest aplikowane na twarz: serum, kremy, maski, oleje itp. To w zupełności wystarczy, aby przez noc skóra “wchłonęła” wszystko na swoje potrzeby. No dobrze, a co się dzieje kiedy nie wchłonie?

I tutaj docieramy do dwóch obozów: jeden jest „za” myciem twarzy rano, a drugi „przeciw”. Swego czasu pokuszono się nawet o opinię publiczną…W sondzie tej autorzy wysłuchali wypowiedzi, dotyczące preferencji pielęgnacji twarzy względem pory dnia. Chcąc nie chcąc, w pamięci wielu osób pozostała jedna opinia – opinia Salmy Hayek. Otóż kilka lat temu zdradziła w „The New York Times”, że nigdy nie myje twarzy o poranku, gdyż to jest jest sposób na młody wygląd. Jej zdaniem cera powinna nasycić się substancjami, które skóra utraciła w ciągu dnia, zatem każdy kosmetyk o pożądanym działaniu powinien mieć możliwość pracy na rzecz idealnej skóry twarzy. Kontrowersyjne? Czy już  jesteście w obozie Salmy?

Mycie twarzy wodą po przebudzeniu

Drugi obóz ma w swoim teamie przede wszystkim dermatologów i kosmetologów, którzy zgadzają się co do jednego: umycie wodą twarzy rano jest konieczne!

Mając za sobą nocną regenerację oraz chęć aplikacji kosmetyków na dzień, powinniśmy przygotować cerę „na nowo” – tzn. zrobić miejsce dla nowych, dobroczynnych substancji.

Kolejną, jakże ważną rzeczą jest fakt, że nasza skóra w nocy się regeneruje, przy czym wytwarza sebum i oczyszcza się z toksyn. W razie chęci zrezygnowania z przemycia twarzy wodą rano, możemy mieć do czynienia z klasykiem gatunku – zatkaniem porów i rozwojem pryszczy.

Trzecią rzeczą są podrażnienia. Mogą one występować w przypadku połączenia się składników aplikowanych rano z tymi, które sobie drzemią przez noc. Substancje aktywne typy retinoidy i retinol nie lubią się z witaminą C, którą często nakładamy rano. W efekcie powstaje problem – trudny do zlikwidowania. 

Jak myć twarz rano?

Nie przedstawię idealnego sposobu na mycie twarzy. Nie przedstawię również ruchów, jakimi najlepiej to robić (przynajmniej nie teraz:)). Ważna jest natomiast poniższa zależność:

  1. Jeśli cera o poranku posiada tłusty film, to wraz z wodą należy użyć delikatnego żelu do mycia twarzy (bez SLS-ów!)
  2. Jeśli cera po nocy jest naciągnięta i sucha – ważne, aby używać kosmetyków nawilżających (emulsję, żele, oleje).

Ważne jest, aby rano przywitać cerę delikatnie, bez tarcia oraz wieloetapowego oczyszczania. 

Najlepszym obozem w tej dziedzinie będzie obóz z Salmą Hayek na czele, bo jej skóra jest najlepszą wizytówką, jednak pamiętajmy, że cera cerze nierówna. Obserwujmy ją zatem i zaproponujemy optymalne rozwiązanie, według mnie – rozwiązanie, uwzględniające poranne mycie twarzy wodą.