Mikrobiom Skóry – Co To Jest i Jak o Niego Dbać?

Nie ma tych samych dwóch rodzajów cery. Nie spotkacie idealnie równych warstw skóry u różnych osób. Nawet wszystkie 50 twarzy Greya różniły się od siebie znacząco pod kątem cery. 🙂 To ostatnie porównanie, chyba najbardziej obrazowe, świadczy o jednym fakcie: skóra twarzy każdego człowieka jest inna. Od poziomu nawilżenia, przez występowanie przebarwień czy ilość produkowanego sebum. Jednak to nie wszystko, jest coś jeszcze. Mikrobiom, moi Drodzy. Czym jest i czy tylko z nazwy jest skomplikowany? Zapraszam do lektury.

Mikrobiom – co to jest?

Nie do końca jesteśmy tego świadomi, ale oprócz DNA mamy jeszcze jeden unikatowy kod, który nas definiuje, a bardziej naszą skórę. To mikrobiom, który jest po prostu naturalną warstwą ochronną skóry, złożoną z drobnoustrojów (bakterie, grzyby, drożdże, roztocze i wirusy). To wszystko, co wymieniłam w nawiasie tak naprawdę koczuje na naskórku człowieka. Sporo, prawda? 😉 I na pozór mogłoby się wydawać, że jest to samo zło, to nic strasznego nie oznacza. Mikrobiom, inaczej też mikroflora skóry, to również pozytywne mikroorganizmy, które chronią naskórek przed czynnikami zewnętrznymi i warunkują prawidłową pracę naskórka. 

Pojęcia mikrobiomu mogą nie kojarzyć nasze babcie lub mamy, bowiem dopiero w 2001 roku wprowadził je noblista Joshua Lederberg. Wtedy definiował mikrobiom jako ogół genomów, należących do wszystkich drobnoustrojów, jakie zasiedlają organizm człowieka. Pojęcie, choć stosunkowo młode, już znane jest w świecie kosmetycznym na tyle, aby pomóc walczyć o prawidłową pielęgnację cery.

Mikrobiom – zmiany i zachwiania

Mikrobiom to nie tylko skóra twarzy, ale też całe ciało. Tam, gdzie mamy do czynienia ze skupiskiem drobnoustrojów, tam jest mikrobiom. Nasze ciało przechodzi przez różne etapy, zmienia się i ewoluuje, tak samo zmienia się mikrobiom. Dobrym przykładem jest poród dziecka: inny mikrobiom ma dziecko urodzone naturalnie, a inny jest przez cesarskie cięcie. To samo dotyczy kolejnych okresów życia – np. okres dojrzewania, kiedy nasze ciało ma do czynienia z hormonami – te potrafią namieszać w mikrobiomie!

To, jaki skład określa dany mikrobiom zależy od paru czynników:

1. Płeć
2. Wiek
3. Rasa
4. Prowadzony tryb życia

Zachwiania w mikrobiomie to oczywistość. Za dużo czynników na nas wpływa, aby tego zjawiska uniknąć. Mikrobiom zostaje zachwiany, kiedy wystawiany jest na działanie szkodliwych czynników. Wtedy te dobre drobnoustroje przegrywają z patogenicznymi. Poniżej czynniki, które mam na myśli:

1. Zanieczyszczenia powietrza
2. Promieniowanie UV
3. Dieta, przede wszystkim ta nieodpowiednia
4. Używki
5. Stres
6. Antybiotyki i lekarstwa
7. Nieodpowiednia pielęgnacja

Na tym ostatnim punkcie się skupmy…Nieodpowiednia pielęgnacja to powód wielu problemów skórnych. Za zachwianie mikrobiomu odpowiedzialne są kosmetyki, których skład „wzbogacony” jest o niepożądane pozycje, takie jak: substancje drażniące, alkohol, detergenty czy składniki wysuszające. Utrata bariery ochronnej przez nadmierne wysuszenie to w rezultacie również mniejsze nawilżenie oraz nadprodukcja sebum. 

To wszystko, czym straszę w powyższym akapicie, na dłuższą metę może skutkować chorobami skóry. Jeśli dojdzie do zakażenia powierzchni skóry, to mamy do czynienia z bakteryjnym stanem zapalnym. Niestety, stąd nie jest daleko do choroby, zwanej gronkowcem. Walka z takim przeciwnikiem nie jest prosta – wymaga wielu tygodni/miesięcy specjalistycznej pielęgnacji, niekiedy przy wspomaganiu farmakologicznym. 

Jak odbudować mikrobiom?

Mikrobiom to część naszego organizmu. Tak jak o uda, pośladki czy włosy – należy też dbać o wszystkie warstwy skóry. W dużej mierze możemy działać prewencyjnie, aby zminimalizować ewentualne ryzyko naruszenia mikrobiomu. Poniżej przedstawiam w punktach ważne kwestie, które w dużej mierze wpływają na wierzchnią warstwę ochronną skóry twarzy:

1. Odpowiednie nawadnianie – spożywanie dużej ilości wody poprawi elastyczność skóry, nawilży ją i odżywi.
2. Dieta – dostarczanie organizmowi cennych składników odżywczych i minerałów wpływa na wygląd skóry.
3. Sen – nic dodawać nie muszę 🙂
4. Aktywność fizyczna – zawsze dobra na wszystko.
5. Unikanie stresu – wiem, łatwo powiedzieć, ale jest to kluczowe w utrzymaniu odpowiedniego balansu.
6. Probiotyki – pomoc od wewnątrz jest bardzo istotna, możemy dostarczyć organizmowi wyselekcjonowanych kultur bakterii, które wpływają na utrzymanie równowagi mikrobiomu.
7. Odpowiednia pielęgnacja – wieloetapowe oczyszczanie skóry twarzy, stosowanie odpowiednich do swojej cery kosmetyków, jak i masaże i aplikacja niedrażniących kremów.

Odbudowanie mikrobiomu jest trudne i wymaga cierpliwości. Warto zatem przeciwdziałać i wprowadzić nawyki, które mogą uchronić przed problemami skórnymi. Lepiej wyjść z twarzą (nie Greya) niż zostać spoliczkowanym przez choroby skóry…