NOWOŚĆ! KURS MASAŻU KOBIDO

Wpływ Hormonów na Skórę

Wpływ hormonów na skórę

Być kobietą nie jest łatwe. Tak, rządzą nami hormony i tak – jest to idealna wymówka dla wielu niewygodnych nam spraw 🙂 Jednak nie bez powodu bycie kobietą ma swoje przywileje. Pracujemy sobie na to miesiąc po miesiącu, ciąża po ciąży, dodatkowy kilogram po kolejnym dodatkowym kilogramie…ok, być kobietą to przede wszystkim stan umysłu, tego się trzymajmy.

Co to są hormony i dlaczego psują nam humor?

Samo pojęcie „hormonu” budzi skrajne emocje. Definiować je możemy w najprostszy sposób jako związek chemiczny wydzielany przez gruczoły dokrewne. O ile jest to zrozumiałe, o tyle sam wpływ hormonów na organizm kobiety jest tak obszerny, że często lekarze mają wyzwanie w postawieniu odpowiedniej diagnozy. 

Hormony potrafią nieźle namieszać, wpływają na nasze samopoczucie i mówią w jakim dniu cyklu jesteśmy, zdrajcy! 

Hormony kobiecości, a problemy z cerą

Okres dojrzewania w wieku młodzieńczym to nie koniec problemów z hormonami. Ich wpływ towarzyszy nam na każdym kroku w kolejnych etapach życia. Ingerencja hormonów dotyczy hamowania lub pobudzania czynności narządów, a to skutkuje widocznymi objawami na skórze ciała i twarzy. 

Okres starzenia się, kiedy działanie przysadki mózgowej słabnie to jedno. Drugie zaś to zaburzenia endokrynologiczne, które również wykazały jak ogromny wpływ mają hormony na skórę. No właśnie, co z tymi hormonami nie tak skoro potrafią nam zepsuć dzień? 

Hormony żeńskie to przede wszystkim estrogen i progesteron. Warunkują one to, co dla kobiet jest najważniejsze – piękną i gładką skórę. Właściwy poziom tego hormonu żeńskiego zapewnia elastyczną i napiętą cerę, co z wiekiem niestety się zmienia. Nadmiar estrogenu natomiast objawia się zaburzeniami w miesiączkowaniu. Bezpośredni wpływ na to może mieć stres, zła dieta czy zbyt duży wysiłek fizyczny. 

Progesteron jest silnym bodźcem dla gruczołów łojowych odpowiedzialnych za wytwarzanie sebum. Jego niedobór sprawia, że skóra jest bardzo sucha, mogą również wypadać włosy.

Do tych dwóch wyżej wymienionych hormonów żeńskich dodamy męskie w postaci androgenów i już mamy spore zamieszanie, które objawiać się będzie kolejnymi zmianami w naszym wyglądzie. 

Zaburzenia hormonalne 

Badania hormonalne są bardzo pomocne. Dzięki nim jesteśmy w stanie określić co się dzieje w naszym organizmie. W momencie, gdy miesiączka jest nieregularna lub trwa za długo/krótko, badanie poziomu hormonów pomoże wskazać źródło problemu, związanego ze złym stanem naszej skóry.

Niestety, istnieją zaburzenia, których leczenie może trwać dłużej niż nam się wydaje. Wszystko zależy od właściwej diagnozy. Poniżej przedstawiam te najbardziej „powszechne”, jeśli o powszechności możemy mówić w kontekście hormonów:

Trądzik hormonalny – znany od lat kiedy to ważniejsza była impreza i sen bez demakijażu po całym dniu, niż pielęgnacja cery i zdrowe odżywianie. Niestety, jak wcześniej wskazałam – dotyczy to też kobiet w okresie menopauzy czy ciąży. Krostki na dekolcie lub wypryski na twarzy to zmora osób borykających się z wewnętrzną walką hormonów.

Niedoczynność tarczycy – hormony, które mają kolosalny wpływ na kondycję skóry to: trójjodotyronina, tyroksyna i kalcytonina. Zaburzenie to objawia się bardzo suchą skórą, często łuszczącą się. Wypadają włosy, są bardzo łamliwe i słabe.

Nadczynność tarczycy – wywołana również przez powyższe hormony. Manifestuje się wzmożoną potliwością, zaczerwienieniem skóry twarzy i szyi.

Czy hormony mają wpływ na wygląd skóry?

Czytając powyższe parę zdań możemy stwierdzić głośno: tak, hormony nami rządzą. Jest to temat rzeka, ale wydaje mi się, że każdy z nas do tej rzeki prędzej czy później musiał wejść. Te maleńkie cząstki chemiczne, które krążą po naszym ciele we krwi obierają różne trasy. Zaczynają od przysadki mózgowej po narządy kończąc. 

W przypadku kiedy problemy hormonalne przenikają przez skórę, ważna jest obserwacja. Każde niestandardowe objawy są wynikiem jakichś procesów wewnątrz naszego ciała. Im objawów jest więcej i nasilają się należy koniecznie skonsultować stan zdrowia z lekarzem.

Działania hormonów u kobiet to duże większe pole do manewru dla tych związków niż u mężczyzn. Nie idąc w stronę feminizmu, ale…mężczyźni znów mają łatwiej 🙂 Kobiety borykają się z wieloma problemami dotyczącymi gospodarki hormonalnej: miesiączka, okres dojrzewania, ciąża, menopauza…następnym razem zastanówcie się zanim powiecie, że „chyba hormony ci buzują kochanie” 🙂