Wiotczenie skóry – czy istnieją powody i sposoby na spowolnienie tego procesu?

wiotczenie_skory

Zastanawiam się czy nie powinnam dodatkowo założyć bloga, w którym pisałbym o wielu twarzach (o ironio!) upływającego czasu. Treści byłoby sporo, bo sporo można napisać o wpływie tykającego zegara na ciało człowieka. Czas nie omija, jest sprawiedliwy wobec każdego, a skóra na twarzy zdradza jak bardzo łaskawy (lub nie) jest wobec starzejącego się człowieka… 

Wiotczenie skóry – to się zdarza, a nawet często, wręcz rzekłabym – to jest normalne, spokojnie. To proces, którego nie można wykluczyć, ale można mu zaradzić tak, aby nie spędzał nam snu z powiek. 

Dlaczego skóra wiotczeje – przyczyny

Jeśli ten wpis czytają osoby przed ukończeniem dwudziestego roku życia, to możecie odetchnąć – Wasza skóra jeszcze nie wiotczeje. Dziać się zaczyna dopiero po dwudziestce, kiedy w organizmie ludzkim zachodzą pierwsze nieodwracalne zmiany. Wiotka skóra to wynik spowalniającej produkcji dwóch białek: kolagenu oraz elastyny. To one stanowią cudowne rusztowanie dla napiętej skóry twarzy jak i całego ciała. W wieku młodzieńczym elastyczna skóra jest w pakiecie z radością życia bez zmarszczek i trosk. Problemy zaczynają się z wiekiem – dosłownie i w przenośni. Rozpad kolagenu i elastyny z roku na rok przyspiesza, a menopauza to apogeum tego procesu. 

Żeby było tego mało to oprócz rozpadu mamy też zaprzestanie produkcji kolagenu i elastyny. Wniosek jest prosty – tyle, ile nasz organizm wyprodukuje tych dwóch białek przez okres dojrzewania, musi nam wystarczyć na kolejne lata…brzmi nieciekawie, prawda? Warto zatem zastanowić się jak zgromadzony pod skórą kolagen i elastynę utrzymać w dobrych relacjach, aby stalaż, który zbudowały wystarczył nam do…menopauzy(?).

Co sprzyja wiotczeniu?

Utrata wagi ciała

Tłuszcz z wiekiem jest równie niemile widziany, co pryszcz na środku czoła. Niestety wiotka skóra na twarzy to również kwestia wspomnianego tłuszczu, a w przypadku wiotczenia skóry – właściwie jego braku. Z wiekiem jak na złość w jednym miejscu przybywa, a w drugim na naszą niekorzyść – ubywa tłuszczu. Policzki, ramiona, szyja czy broda to strefy, które wyglądają niekorzystnie, kiedy tłuszczu jest mniej. Skóra w tych miejscach staje się obwisła i zwiotczała. 

Kąpiele słoneczne

Promieniowanie UV to wróg dla całego ciała. Uszkodzenie skóry właściwej poprzez ekspozycje słoneczne jest pierwszym krokiem do efektu starzenia się skóry. Przerwane włókna kolagenu bardzo trudno się regenerują, a to skutkuje utratą jędrności. 

Ciąża

Niestety, ale okres ciąży to duża próba dla skóry kobiety. Szczególnie przy znacznym przybraniu na wadze, skóra się rozciąga i trudno jej wrócić do stanu wcześniejszego. Problem ten dotyczy głównie brzucha, jednak dodatkowe kilogramy potrafią zostawić po sobie pamiątkę również na twarzy.

Stres

Jest wszechobecny, to już wiemy. Niszczy to, co naturalnie nas buduje i sprawia, że czujemy się dobrze. W przypadku wiotczenia skóry twarzy, stres odgrywa ogromną rolę. Otóż wytwarzany podczas stresującej sytuacji kortyzol działa na ciało pobudzająco, jednak jego nadmiar stanowi przeszkodę do produkcji kolagenu. Dalszy ciąg tej historii już znamy: mało kolagenu = utrata jędrności…itd…

Leki, choroby

Choroby oraz leki wpływają na jędrność skóry. Jedno jak i drugi powoduje spowolnienie produkcji kolagenu i elastyny.

Domowe sposoby na zwalczanie wiotczenia skóry

Poruszając temat domowych sposobów na to jak ujędrnić skórę, muszę wspomnieć tu o dwóch kwestiach: to, co aplikujemy na skórę oraz w jaki sposób? Utrata kolagenu jest nieunikniona, jednak są sposoby, aby bez ingerencji skalpela nieco ten proces spowolnić.

Pierwsza ucieczka w przypadku utraty jędrności skóry to kremy i sera. Badania wykazują poprawę stanu cery, jednak dotyczy to przede wszystkim pierwszych oznak jędrności. Dodatkowo wszelkie kosmetyki powinny mieć w składzie witaminy z grupy A, czyli retinoidy. Inne, już nieco bardziej naturalne substancje to kofeina, kwas alfa-liponowy, olej z nasion dzikiej róży i nasion marchwi, kwas mlekowy, oliwa z oliwek czy olej kokosowy. 

Wyznając zasady najbliższe naturalnym metodom odmładzania skóry, zawsze będę przypominała o masażach. Manualne wprowadzanie oleju w skórę twarzy, znacząco wpływa na jej jędrność. Pobudzanie fibroplastów oraz ich stymulacja sprawiają, że cera staje się napięta i mniej wiotka. 

Jak zapobiegać wiotczeniu skóry?

Jak zwykle w przypadku procesów, które wpływają na starzenie się skóry możemy zapobiec. Miejmy jednak na uwadze, że zapobiec nie oznacza zniwelować. Mowa tu o działaniach prewencyjnych, które mają na celu opóźnić działania, naturalnie zachodzące w organizmie człowieka. Co zatem możemy zrobić, aby wiotka skóra pojawiła się bliżej emerytury niż po 35 roku życia?

  1. Stosowanie preparatów z retinoidami.
  2. Alkohol, papierosy, ekspozycje na słońce – mówimy nie.
  3. Nawadnianie organizmu – minimum 1,5l dziennie, nic się nie zmieniło (kawa, herbata się nie liczą! 🙂
  4. Masaże olejami – z dzikiej róży, kokosa, marchwi czy nawet oliwek.
  5. Gimnastyka twarzy, joga twarzy – po więcej zapraszam do filmików z moimi instruktażach, chętnie pokażę Wam w jaki sposób pozbyć się obwisłej skóry.
  6.  Prawidłowa masa ciała – każda utrata i przybranie na wadze sprawia, że skóra musi nadążać za nami, nie zawsze jednak jej się to udaje :/

 

Działając prewencyjnie, jak zawsze możemy pomóc naszej skórze w opóźnieniu procesów starzenia się. Wiotka skóra na twarzy potęguje wrażenie cery zmęczonej i…starszej. 

Na koniec mam prośbę: zmarszcz czoło, przywitaj się ze zmarszczkami i sprawdź czy po rozluźnieniu mięśni zmarszczki zniknęły? Hmm… To jak z Twoim kolagenem? 🙂

Facebook
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *