Wpływ wody na skórę – jakie naprawdę ma znaczenie?

wplyw_wody_na_skórę_vizagojoga

Czy u Ciebie szklanka wody jest do połowy pełna czy pusta? Pytanie egzystencjonalne, a można je sprowadzić do prostego problemu, tak wprost i  dosłownie. U różnych osób może być inaczej, pewne jest jedno: szklanka wody musi znaleźć swoje miejsce u każdego z nas. Z wielu powodów, co spieszę wyjaśnić.

Dlaczego woda ma znaczenie? 

Picie wody JEST WAŻNE. I tu powinnam zakończyć ten akapit. 🙂 Ale nie zrobię tego, bo temat jest ważny, tak jak inflacja, sałatka na kolację czy wynik meczu na Narodowym. Przecież już w szkole uczy się dzieci dlaczego trzeba pić wodę i tę wiedzę należy utrwalić na dłużej.

Nasze ciało składa się z 70% wody, która odpowiada za wiele ważnych procesów – w tym trawiennych i metabolicznych. Dzięki wodzie utrzymuje się stała temperatura ciała, a wszelkie toksyny usuwane są z organizmu. Niby zwykła woda, a robi porządek, prawda?

Skutki odwodnionej skóry

Picie dużej ilości wody ma ogromny wpływ na organizm, a tę zależność można szybko zaobserwować na cerze. Jeśli zablokuje się możliwość ujścia wszelkich toksyn to z czasem będą one zatruwać i zanieczyszczać cały organizm, który nie pozostanie dłużny wobec naszych grzechów. Skóra bez odpowiedniej ilości wody stanie się szara, zmęczona, a pytanie „jesteś chora?” będzie na porządku dziennym. Z tych wspomnianych 70% wody w naszym ciele, 20-30% jest w samej skórze. Mało wody w organizmie doprowadzi zatem do utraty jędrności, pojawienia się przebarwień oraz zmarszczek. Niestety, z czasem nasza skóra stanie się również bardziej wymagająca, skłonna do alergii, będzie po prostu domagać się od nas zadośćuczynienia. Jest to bardzo duża cena jak na brak konsekwencji w jednej prostej czynności – napijmy się zatem 🙂

Ile wody powinno się pić?

Owszem, w odpowiedzi na to pytanie – ważne są liczby, jednak uważam, że na tym samym podium powinno stać pytanie „jak pić wodę”?

Po pierwsze – 2 litry dziennie w każdej innej porze roku niż lato, oraz pić należy WOLNO. Dwa klucze do sukcesu 🙂 Latem – jasna sprawa – pocimy się, więcej się ruszamy, zatem nasz organizm dopomina się o więcej. Mówi się, że minimalna ilość pitej wody to 3litry latem, a jeśli prowadzimy aktywny tryb życia również w pozostałe pory roku ta ilość nie powinna zmaleć. Najważniejsze jest to, że korzyści z picia wody zawsze są takie same, niezależnie od pory roku. 

Jaki wpływ ma woda na wygląd skóry?

Oprócz samych zmarszczek najbardziej trafia do mnie argument na temat szarości cery. Nie lubię, gdy widzę po sobie, że cera stała się szara, pozbawiona blasku. Mając już wiedzę na temat zbawiennego wpływu wody na cerę, od razu analizuję ile jej wypiłam przez ostatnie dni. Objawy odwodnienia skóry są niemal natychmiastowe, nadal potwierdza się teoria o doskonałej pamięci naszego organizmu, potrafi ukarać za najmniejsze wybryki.

Pełni napięcia

Tutaj zdradza nas wszystko – od okolic oczu po policzki i żuchwę. Bez odpowiedniego nawodnienia cera staje się wiotka, pozbawiona sprężystości, a osłabiona skóra wokół oczu sprawia, że czegoś nam brakuje…a zarazem czegoś mamy więcej (zmarszczek, o zgrozo!)

Nic mnie nie boli!

Czy będąc w wodzie odczuwasz ból jak Twoje dziecko (albo obce) da Ci klapsa w pupę dla fun-u? Nie, właśnie! Przekładając to na życie poza basenem – przy odpowiednim nawodnieniu skóry, staje się ona bardziej odporna na uszkodzenia mechaniczne, wraca szybciej do stanu rzeczywistego, nie zapada się. Żeby było tego mało – odpowiednia ilość wody w organizmie sprawia, że cera nie jest zaczerwieniona, odporna na szczypanie lub pieczenie.

Achhh ta magia wody 🙂

Woda to samo dobro, warto korzystać z jej właściwości. Nie mam na myśli tu tylko cudownych kąpieli w wannie, ale przede wszystkim nawadnianie organizmu od wewnątrz. Tak niewiele, a tak bardzo wpływa na nasze samopoczucie.

To co, po szklaneczce? 🙂

Facebook
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *