Twój koszyk jest obecnie pusty!
Czym jest Ekspozom i Jaki ma Wpływ na Skórę?
—
Wyzwania dla skóry a ekspozom
XXI wiek nie jest łatwy do życia. Można byłoby się kłócić kto ma gorzej: ci, co żyli przed XXI wiekiem czy ci, co żyją obecnie? Trzeba wiele samozaparcia i wytrwałości, aby dziś żyć w zgodzie z naturą, samym sobą i na dodatek jeszcze w rytm zasad hygge…Świat stawia nam wysoko poprzeczkę, a wraz z nią kusi tym, co pozornie jest dla nas piękne: czysta cera, piękna opalenizna, chwila zapomnienia dzięki dymkowi papierosa… Czy mamy świadomość ogromnego wpływu czynników zewnętrznych, które pozostawiają swój ślad na naszym zdrowiu, samopoczuciu i skórze? Czy jesteśmy odporni na ich…oporność?
Poznajcie definicję słowa „ekspozom”.
Czym jest ekspozom i jaki wpływ ma na skórę?
Tak naprawdę każdy z nas ma swój własny ekspozom i nie jest to związane ze słynną wystawą na skalę światową (EXPO, przypominam, aby mój żart był zabawny:) ) Ekspozom to nic innego jak wszystkie te czynniki zewnętrzne, które w jakimś procencie wpływają na nas. Ja się skupię szczególnie na skórze, bo wiadomym jest, że ta tematyka tutaj przewodzi, jednak ekspozom dotyczy również innych sfer – nasze zdrowie, a nawet i życie (choroby). Pojęcie ekspozomu zaproponował Pan Christopher Paul Wild, który z medycznego punktu widzenia zajmował się epidemiologią nowotworów. Opublikował pracę, w której zaznaczył ważność określenia etiologii różnych chorób, w tym wpływu na organizm innych czynników niż genetyczne, przyczyniających się do powstawania konkretnych schorzeń. To zainspirowało kolejnych naukowców w celu określenia innych czynników, wpływających na ciało i zdrowie człowieka.
Podstawą jest podejście holistyczne – czyli świadomość wpływu czynników zewnętrznych na skórę. Według zasad koreańskich kobiet należy działać prewencyjnie – czyli tak, aby przewidzieć niekorzystne działanie wielu bodźców. Niestety, im bliżej Europy tym bardziej podejście to jest skrajne. My – reszta świata – zaczynamy działać, kiedy twarz zaczyna się starzeć, czyli za późno. Koreańczycy są cierpliwi, wiedzą, że efekty ich działań będą widoczne za 20-30 lat…Odpowiednio wdrożone działania pomagają im zachować zdrowy i młody wygląd na długie lata, oni wiedzą jak starzeć się pięknie.
Powinniśmy się tego nauczyć? Inaczej – powinniśmy się tego nauczyć, i tutaj kropka.
Czynniki o negatywnym wpływie na skórę
Dla każdego coś niedobrego. Wpływ czynników zewnętrznych na skórę jest ogromny, jednak w większym/mniejszym stopniu na odrębne jednostki. Jednej osobie nie zaszkodzi tak bardzo godzina na słońcu, innej zepsuje to wakacje…no właśnie, skoro o słońcu mowa – poznajmy te czynniki, które robią dla naszej skóry najwięcej szkód:
- Promieniowanie słoneczne – wygrywa konkurs zdecydowanie. Promienie UV działają destrukcyjnie na włókna kolagenu, twarz starzeje się szybciej, a widoczne plamy posłoneczne są trudne do usunięcia.
- Nałogi – nikotyna, alkohol…itp. O tym, że są niezdrowe wiedzą nawet dzieci. Papierosy widocznie zmieniają koloryt skóry, przyspieszają starzenie.
- Dieta – jesteś tym, co jesz – maksyma tak bardzo znana i jeszcze bardziej prawdziwa. Jelita to źródło naszego dobrego samopoczucia jak i również pięknego wyglądu.
- Zanieczyszczenia środowiska – nasza skóra chłonie wszystko jak gąbka: smog, dym i to, co serwuje nam miasto. Przenikające toksyny w głąb skóry mogą narobić wiele złego, w tym przyspieszyć starzenie się skóry.
- Stres – zjada nas, a my jemu ulegamy. Niestety, mimo świadomości jak duży ma na nas wpływ, nadal świadomie mu ulegamy. Mówi się, że jest to jedna z większych chorób na świecie, a wszystko przez pęd i rytm życia.
- Sen, a właściwie jego brak. Podczas snu nasze ciało się regeneruje, skóra odpoczywa. Ważne, aby pamiętać o dobrym śnie, głębokim i nieoszukanym. Dobrze jest przed snem odłożyć wszystko, co może wpłynąć na jego jakość: niebieskie światło w postaci telefonów czy laptopa oraz…książki. Z tym ostatnim osobiście się nie zgadzam, jednak dobrze jest dać odpocząć przed snem swoim oczom, niech i one nastawią się na relax.
- Temperatura – zbyt duża ekspozycja na słońce lub strumienie zimnego i suchego powietrza mogą nam zaszkodzić. Należy pamiętać o klimatyzacji, która daje ulgę jednak korzystajmy z niej z umiarem – szok dla skóry w postaci tak dużej różnicy temperatur nie jest dobry.
Wpływ czynników zewnętrznych na skórę to temat rzeka. Odnosząc się do pierwszych zdań tego wpisu myślę, że XXI wiek rządzi się swoimi prawami, nieco nam utrudnia, ale też daje dużo szans.
Ważny jest balans na wszystkich płaszczyznach – nie można przecież rezygnować z możliwości jakie daje nam świat. Słońce nie świeci od wczoraj, a nasze babcie i prababcie już miały na nie sposoby. To samo dotyczy diety czy nałogów. Ważne, aby umieć o siebie zadbać i myśleć o krok do przodu. Działania prewencyjne to bardzo istotna sprawa, a odpowiednia dla danej skóry pielęgnacja sprawią, że będziemy mogli ustawić się w tej samej linii co Koreanki 🙂
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.