NOWOŚĆ! ZOSTAŃ INSTRUKTOREM JOGI TWARZY – kurs online

Joga Twarzy – Relaks dla Ciała i Duszy

Joga twarzy - relaks dla ciała i duszy

Przyszło nam żyć w czasach bycia na ciągłym świeczniku. Wymagany perfekcjonizm na różnych płaszczyznach stawia nas w wielu niezręcznych sytuacjach, a zwłaszcza wtedy, kiedy do perfekcjonizmu nam daleko. Tak rodzą się kompleksy, a za tym cała kolejka schorzeń zdrowotnych  i ogólnego niezadowolenia. Jednak…jest światło w tunelu…i nie jest to nadjeżdżający pociąg (!).

Dużo się nauczyliśmy przez ostatnie lata. Słuchamy własnego ciała, znaleźliśmy hamulec i wiemy kiedy czas go użyć. Slow life i hygge sprawiło, że otworzyły nam się oczy na własne ciało. W zgodzie ze sobą, w spokoju, ukojeniu i relaksie. Tak naprawdę nie wiem czy bardziej moda czy nasz bunt przeciwko pędzącemu światu sprawiły, że człowiek zaczął się wyciszać i relaksować na własnych zasadach. Joga twarzy bezapelacyjnie stoi na czele tych działań i sprawia, że czas na chwile staje.

Aby przybliżyć temat nieocenionego wpływu jogi twarzy na nasze ciało i duszę, przedstawiam najważniejsze działania, zachodzące podczas spotkania z jogą twarzy. Wszystkie działają nie tylko na samą twarz, zatrzymując na niej czas, ale również na duszę.

Automasaże

Automasaż twarzy to nieodzowna część jogi twarzy. Jest jak rodzynka w lodach bakaliowych, jak poniedziałek po weekendzie czy krem z filtrem latem, czyli – być powinien. 🙂 Dotyk, a tak naprawdę auto-dotyk działa na nasze ciało tak samo jakby robił to ktoś inny. Odpowiedni ucisk na mięśnie twarzy sprawia, że staje się ona bardziej sprężysta i ujędrniona. Automasaż relaksacyjny wprowadzi nas w stan błogiego odprężenia, sprawiające nie tylko twarz przestaje się starzeć, ale przede wszystkim wpłynie kojąco na nerwy i pomoże zapomnieć o troskach.

Domowy masaż to nie jest zadanie specjalnie dla wykwalifikowanych joginów. Dobrze wytłumaczone technika jest kluczem do sukcesu. Ja staram się robić to tak, aby wszystkie ruchy nie sprawiały problemów nawet tym początkującym. Technik masażu jest sporo: od głaskania przez ugniatanie i rozcieranie aż po oklepywanie. Można je ze sobą łączyć, a efekt końcowy sprawi, że wrócicie do masowania samego siebie nie tylko od święta.

Oddech

Wdech, wydech, wdech, wydech. Tak, moc oddechu jest ogromna. Kluczem jest nauka oddechu, ale nie tylko w trakcie ćwiczeń jogi, ale na co dzień. Oddech w jodze jest bardzo ważny, to dzięki temu dopełniamy misji, jaką jest stan relaksu i uspokojenia. Ćwiczenia oddechowe przede wszystkim pokazują nam jak ważne jest oddychanie przeponą. Ten rodzaj oddychania angażuje całe płuca, a zwłaszcza ich dolne płaty, które z wiekiem się wyłączają. Przykładem dla nas w tej materii mogą być dzieci – oddychają przeponą, niestety im są starsze, tym bardziej ulegają złym przyzwyczajeniom.

Joga oddechu to ciągła nauka. Ważnych jest parę czynników:

  1. Ćwicz – bez tego ani rusz.
  2. Oddychaj przeponą – to już wiemy 🙂
  3. Myśl o swoim oddechu – jakkolwiek to nie brzmi, tak – myśl jak oddychasz. Ważne jest wyłapywanie złych przyzwyczajeń, sprawdź czy oddech jest wystarczająco długi i głęboki.
  4. Postawa ciała – od zerówki mówili nam, żeby się nie garbić. Mieli rację. Nie trudno o płytki oddech kiedy barki i głowa jest wysunięta do przodu. Aby dobrze dotlenić organizm należy dobrze wyprostować postawę. 
  5. Świeże powietrze – wiem, nie jest dziś o nie łatwo, jednak postaraj się o chwilę w lesie czy wyjdź na spacer po deszczu. Dotleniony organizm lepiej pracuje, a to jest idealna sytuacja na ćwiczenia prawidłowego oddechu,

Aromaterapia

W kontekście aromaterapii mówimy przede wszystkim o sposobach na lepsze samopoczucie. Sama dziedzina to forma medycyny alternatywnej, która wpływa na nasz nastrój, samopoczucie oraz zdrowie fizyczne. Zapach uruchamia myśli, koi, uspokaja jak i pobudza. W jodze twarzy zapach tkwi w olejkach. Te, które ja stosuję zostały starannie wyselekcjonowane, aby każde spotkanie z jogą twarzy sprawiało, że nasze ciało i dusza były nam wdzięczne. 

Olejki (mieszanka olejków eterycznych i roślinnych) w spotkaniu z dotykiem rąk sprawiają, że skóra się rozgrzewa, jest pobudzona. W zależności od zamierzonego efektu można użyć różnych olejków o różnym składzie. I tak olejki eteryczne, poprawiające nastrój to np: olejek z bergamotki, lawendy, poczuli, wanilii czy rumianku i jaśminu. Antystresowo zaś zadziałają na nas olejek lawendowy, z płatków róży, bergamotki, melisy, szałwii, jaśminu czy bazylii. Widać jak ważne jest, aby stosować odpowiedni zapach, to może znacznie wpłynąć na zmysłu i odczucia.

Bruksizm 

O bruksizmie wspominałam już we wpisie na blogu (o tu:https://vizagojoga.pl/jak-dodac-wpis/ ) i to nie bez przyczyny. Przypomnę, że schorzenie to można zaliczyć do jednego z najczęściej spotykanych w XXI wieku, a to z uwagi na narzucony sobie tryb życia – pełnego stresu i presji. Zgrzytanie zębami niesie ze sobą wiele konsekwencji, ustalenie diagnozy wymaga czasu i obserwacji. Oprócz wspomnianego stresu istnieją również inne przyczyny bruksizmu – między innymi krzywy zgryz czy problemy z jelitami. Wszystko to odbija się na regularnym zaciskaniu szczęki. 

Mając problem ze zgrzytaniem zębami mogę pocieszyć tych, którzy dzielnie walczą i próbują pozbyć się tej dolegliwości. Otóż ćwiczenia na bruksizm pomagają, oczywiście kluczem jest regularność i konsekwencja, a joga twarzy w tej dziedzinie jest najlepszym lekarstwem. 

Bruksizm jest kolejnym aspektem, który potwierdza teorię, że ćwiczenia w jodze nie prowadzą aż i jedynie do odmłodzenia skóry, ale również wpływają na nasze zdrowie i psychikę. 

Dotyk i energia

Psychologowie potwierdzają, że dotyk ma moc terapeutyczną. Od dziecka bliskość z matką jest wskazana, wręcz nieodzowna, z uwagi na tak pozytywne następstwa. Poczucie bezpieczeństwa i miłości to jedno, natomiast przeprowadzone badania donoszą, że dotyk działa również na wzrost i rozwój u dzieci. 

Energia dotyku towarzyszy nam przez wszystkie kolejne lata. Potrzebujemy bliskości, a ta potrzeba z wiekiem nie traci na sile. W przypadku jogi twarzy dotyk jest terapią dla ciała, skóry i mięśni twarzy. Tak jak w przypadku oddziaływaniu na rozwój dziecka, tak podczas ćwiczeń jogi twarzy u dorosłego człowieka mamy do czynienia z ingerencją w tkanki, która „przytula” i daje szczęście. Leczenie dotykiem istnieje, a nasze dłonie to najlepszy terapeuta jakiego możemy sobie wymarzyć. 

Joga twarzy to nie tylko ćwiczenia na młody wygląd. Jest to swoiste połączenie pięknej i jędrnej skóry twarzy z relaksem i spokojem ducha. 

Działanie poprzez dotyk to sprawdzony sposób na walkę z problemami zdrowotnymi od bólu głowy po zaciskanie szczęki. Doceńmy to, co dotychczas niedocenione, zaufajmy własnym dłoniom, a może okazać się, że to jest najlepsza terapia dla naszego ciała i duszy.