Cudowny Masaż Twarzy – Cosmolifting, czyli Rozluźnienie, które Liftinguje

6 grudnia 2025

—

Hej Kochane! Dzisiaj zanurzymy się w sensualnym rytuale, który jest jak luksusowy urlop dla naszej twarzy, jednocześnie działając niczym tajna broń przeciwko grawitacji i napięciom. Mowa o szwedzkim Cosmoliftingu – masażu, który nie tylko uniesie, ale i rozprawi się z uporczywymi spięciami mięśni. Jeśli masz ochotę na chwilę relaksu z efektem „wow”, zapraszam.

Kiedy i jak przygotować twarz na liftingujący bal?

Cosmolifting to masaż, który uwielbiam stosować wieczorem. Dlaczego? Bo wprowadza w cudownie sensualny i relaksujący nastrój. Pamiętajcie jednak o jednej, kluczowej zasadzie, która jest jak elegancki savoir-vivre przed snem:

Masaż wykonujemy nie później niż godzinę przed snem. A jeśli macie tendencję do zatrzymywania wody w organizmie, przesuńcie go nawet na trzy godziny przed pójściem spać.

💧 Podstawa sukcesu: Olejek, ale nie byle jaki

Druga zasada jest prosta jak drut: masujemy na olejku. Nie chodzi tylko o poślizg. Olejek powinien być niczym bogaty koktajl pielęgnacyjny dla naszej cery. Ja ostatnio mam „kwiatową falę” i zostaję przy Floral Flow – jaśmin, lawenda, drzewo różane… Cała orkiestra aromatów na bazie ostropestu, pestek winogron, jojoby, lnu i sezamu. Taki olejek nie tylko ułatwia pracę, ale też odżywia, pielęgnuje i dodaje cerze blasku.

Jeśli szukasz swojego eliksiru, który będzie nie tylko dawał poślizg, ale też pielęgnował, sprawdź oferty w sklepie Visagojoga https://vizagojoga.pl/pielegnacja-twarzy-i-szyi/olejki-do-twarzy/

Zaczynamy od dużej ilości olejku, który rozgrzewamy w dłoniach, by obudzić jego moc, a następnie nakładamy na twarz i szyję. Bo szyja to nasza zapomniana królowa.

Cosmolifting w Akcji: Przepis na Uniesienie

Szwedzki Cosmolifting to sekwencja gestów, która rozluźnia i liftinguje. Dzisiaj zrobimy sobie skróconą wersję po 10 powtórzeń na każdy gest (choć optymalnie jest robić 20 lub więcej).

Podróż od Żuchwy do Skroni – 7 Złotych Gestów

Będziemy podróżować od dołu ku górze, budując uniesienie. Ważne: to nie ma być „miziu, miziu”. Chwyt musi być mocny, czujemy mięśnie, ale oczywiście bez bólu.

Linia Żuchwy : Jedna dłoń mocno uciska brodę (forma akupresury), druga wędruje wzdłuż linii żuchwy, aż do ucha. Nie zatrzymujemy się w połowie! Ucho też masujemy.
Bruzda Nosowo-Wargowa: Chwytamy dół kości, tuż nad bruzdą, a dłoń masująca pracuje wzdłuż bruzdki (i ewentualnie marionetek), aż do kącika oka i w górę. Rozmasowujemy wszelkie napięcia w tym obszarze.
Pod Kością Policzkową: Dłoń uciska nos przy dziurce. Druga dłoń tworzy „łódeczkę” i masuje pod kością policzkową. Pamiętajcie o głębokim oddechu i opuszczonych ramionach. Jesteśmy rozluźnione.
Górna Część Policzka: Dłoń uciska kosteczkę tuż przy uchu. Druga wraca górną częścią policzka (jak łódka) do środka, do kącika oka. Jeżeli skóra „wraca”, delikatnie naciągnij.
Powieki: Dłoń masująca zostaje w kąciku oka. Trzeci i czwarty palec drugiej dłoni pracują górną i dolną powieką na zewnątrz. To jedyny moment na „miziu, miziu”. Delikatnie, z zamkniętym okiem. To gest odprowadzający limfę (na opuchliznę) i odżywiający (na cienie).
Linia Włosów (Mocny Nacisk): Dłoń zostaje na skroni. Druga dłoń wraca linią włosów do środka czoła. To ma być mocne masowanie, nie środek, tylko linia włosów.
Czoło (Prasowanie na Zewnątrz): Dłoń zostaje na środku czoła, a druga „prasuje” czoło na zewnątrz, masując tylko połowę.

🏆 Efekt Końcowy: Zwycięstwo Uniesienia

Po wykonaniu pełnej sekwencji na jednej stronie, spójrzcie w lustro. Zobaczycie, że jedna strona jest wyraźnie bardziej uniesiona, czerwona (odżywiona!), a cera świetlista – niczym polerowany diament. Teraz pozostaje Wam wykonać drugą część w zaciszu domowym, aby zrównoważyć lifting.

Cosmolifting to prosty masaż, który po kilku razach będziecie śmigać bez niczyjej pomocy. Pamiętajcie o warsztatach stacjonarnych (głównie jesień/zima), jeśli chcecie pójść krok dalej i poznać nowe ćwiczenia.